
Praca z ciałem


Retreats - warsztaty weekendowe
To jedna z głównych naszych działalności terapeutycznych, w której dochodzi element doświadczenia wspólnoty- nie jesteśmy tu sami.
„W pozie, w postawie, w nastawieniu i w każdym geście organizm mówi językiem, który poprzedza i wykracza poza jego słowa”.
Alexander Lowen




Praca z ciałem
Zaczynamy inaczej czuć siebie, a przez to – inaczej czuć drugiego człowieka. Wraca miękkość, wrażliwość, autentyczność.
Zamiast walki – zbliżenie.
Zamiast kontroli – obecność.
Zamiast zamknięcia – otwarcie.
Praca z ciałem to powrót do życia. To zaproszenie, by związek stał się przestrzenią, w której nie trzeba się bronić – bo ciało już nie krzyczy w ukryciu. Gdy uzdrowimy ciało, uzdrawiamy relacje. Bo tam, gdzie znów może płynąć oddech, może też płynąć miłość.
Nasze ciało to nie tylko mechanizm biologiczny. To żywy zapis naszej historii – pamiętnik emocji, które często nie znalazły słów.
Aleksander Lowen, twórca bioenergetyki, dostrzegał, że każda emocja, której nie przeżyliśmy w pełni, nie wypowiedzieliśmy lub nie wyraziliśmy, nie znika – zostaje zapisana w naszym ciele. Napinają się mięśnie, zastyga oddech, sztywnieje postawa. To, co miało być chwilowe, staje się chroniczne.
Gdy jako dzieci nie mogliśmy płakać przy kimś, kto odtrącał. Gdy nie mogliśmy krzyczeć, kiedy ktoś nas krzywdził. Gdy musieliśmy „być grzeczni”, choć w środku kipiało. To wszystko zostaje. W barkach, szczęce, brzuchu, biodrach. Ciało zaciska się, by nie czuć. A im dłużej nie czujemy, tym bardziej oddalamy się od siebie i od innych.
Ciało – nasz zapomniany pamiętnik
W związkach ten dystans zaczyna boleć najbardziej. Nie ufamy, nie otwieramy się do końca, reagujemy nadmiernie lub wycofujemy się w milczenie. Nasze niewyrażone emocje stają się przeszkodą między nami a drugim człowiekiem. Konflikty często nie wynikają z tego, co dzieje się tu i teraz, lecz z tego, co było kiedyś – a co wciąż żyje w ciele.
Lowen uczył, że aby wrócić do siebie, musimy wrócić do ciała. Praca z ciałem to nie tylko ruch. To świadome poruszanie miejsc, które były zablokowane. To oddech, który znów płynie. To drżenie, łzy, czasem krzyk – wszystko, co było zatrzymane, chce znów popłynąć. I kiedy płynie – pojawia się ulga.




Opracowana przez Alexandra Lowena (bioenergetyka) pewna forma psychologii człowieka opiera się na pracy z ciałem, pobudzaniu go do ożywienia, poruszaniu emocji zastygłych w napięciach mięśniowych i ich uwolnienia. Dąży do przywrócenia jedności ciała i umysłu, udrożnieniu swobodnego przepływu energii oraz stabilizacji emocjonalnej, która umożliwi prawidłową ekspresję uczuć. Zajęcia Lowenowskie potrafią uwolnić to, co zbieraliśmy w sobie od lat i otworzyć drzwi do uzdrowienia osobistego jak i relacji w związku.
